React + Tailwind + Vite: szybki start, trudne początki?

W świecie frontendu nie brakuje narzędzi i frameworków. Jednym z najpopularniejszych obecnie zestawów jest trio: React, Tailwind CSS i Vite. To nowoczesne podejście do budowy interfejsów użytkownika, które może znacznie przyspieszyć proces tworzenia aplikacji, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem…

Czym są te technologie?

React to biblioteka JavaScript stworzona przez Facebooka do budowy dynamicznych interfejsów użytkownika. Jej główną zaletą jest komponentowa architektura i ogromna społeczność.

Tailwind CSS to narzędzie do stylowania z podejściem „utility-first”. Zamiast pisać własne klasy CSS, korzystamy z gotowych, deklaratywnych klas bezpośrednio w znacznikach HTML/JSX.

Vite jest lekkim i superszybkim bundlerem stworzonym przez twórcę Vue.js. Działa błyskawicznie dzięki wykorzystaniu ESM i natywnego środowiska przeglądarki, co sprawia, że idealnie nadaje się do developmentu.

Gdzie sprawdzają się najlepiej?

Ten zestaw technologii świetnie sprawdzi się w:

  • Aplikacjach typu SPA (Single Page Application),
  • Panelach administracyjnych i dashboardach,
  • Prototypach i MVP do szybkiego testowania pomysłów,
  • Landing page’ach – stylowane z użyciem Tailwinda potrafią być imponująco lekkie i nowoczesne,
  • Projektach edukacyjnych i komponentowych, gdzie są idealne do nauki i dzielenia się komponentami.

W porównaniu z alternatywami (np. Angular + SCSS + Webpack), ten stack oferuje mniejszy narzut, szybszy czas startu i łatwiejszą iterację.

A czy my w ogóle używamy Node.js?

Tak i to całkiem intensywnie, choć pośrednio. Nie budujemy backendu w Node.js, ale całe środowisko narzędziowe Reacta, Vite i Tailwinda opiera się na Node.js. To znaczy:

  • uruchomienie vite dev startuje lokalny serwer Node.js,
  • instalacja zależności (npm install, yarn, pnpm) opiera się na Node.js i jego ekosystemie,
  • Tailwind CSS generuje style przy pomocy narzędzi CLI Node.js.

Dlatego niezgodności wersji node i npm, zbyt stary interpreter czy problematyczna instalacja globalnych paczek potrafią skutecznie zablokować pracę, mimo że „tworzymy tylko prostą stronę w React”.

Dlaczego używamy WSL?

Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że wszystko powinno działać równie dobrze na Windowsie. Niestety, tak nie jest. Różnice w środowisku, zarządzaniu pakietami i narzędziach systemowych potrafią być źródłem trudnych do zdiagnozowania błędów.

WSL (Windows Subsystem for Linux) pozwala nam pracować w przewidywalnym, zgodnym z ekosystemem Linuksa środowisku, czyli takim, jakie znajdziemy na większości serwerów produkcyjnych i systemach CI/CD. Dzięki temu unifikujemy środowisko i eliminujemy wiele „magicznych” problemów.

Pierwsze uruchomienie – dlaczego to bywa trudne?

Może się wydawać, że stworzenie pustej aplikacji to banał. Jednak początkowe kroki mogą być zaskakująco złożone:

  • konflikt wersji node i npm,
  • błędna konfiguracja Tailwinda,
  • brakujące zależności lub nieudana instalacja paczek,
  • różnice między Windows a WSL, np. dostęp do plików lub system uprawnień,
  • problemy z działaniem serwera developerskiego (vite dev) w niestandardowej konfiguracji sieciowej.

Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i potraktować te trudności jako cenną lekcję środowiskową. Gdy już aplikacja się uruchomi, docenimy szybkość i wygodę, jaką zapewnia ten zestaw narzędzi.

Terminal Ubuntu z uruchomionym serwerem developerskim Vite po wpisaniu polecenia npm run dev. Widoczny adres localhost:5173.
Terminal Ubuntu z uruchomionym serwerem developerskim Vite po wpisaniu polecenia npm run dev. Widoczny adres localhost:5173.
Strona startowa aplikacji React z napisem PROGRAMISTA1024.PL presents Vite + React + Tailwind. Stylizacja za pomocą klas Tailwinda.
Strona startowa aplikacji React z napisem PROGRAMISTA1024.PL presents Vite + React + Tailwind. Stylizacja za pomocą klas Tailwinda.